#PetraToth15

Seria poświęcona 15-leciu
marki Petra Toth.


"Biżuterią zajmuję się od około szóstego
roku życia. W każdym wywiadzie pytają mnie,
jak tak małe dziecko może decydować o tym,
co stanie się jego przeznaczeniem."

"Jestem dziwna, nigdy tak naprawdę nie troszczyłam się o świętowanie swojich urodzin i imienin. Do tej pory trudno mi zapamiętać, kiedy są moje urodziny, nie mówiąc już o świątach moich najbliższych. Nie zawsze tak było, ale 15 lat temu wsiadłam do pociągu pospiesznego, który nie zatrzymał się. To, że nie pamiętam o tych świętach jest jednym ze skutków ubocznych pociągu pospiesznego o nazwie Petra Toth.:

Biżuterią zajmuję się od około szóstego roku życia. W każdym wywiadzie pytają mnie, jak tak małe dziecko może decydować o tym, co stanie się jego przeznaczeniem. Ale z mojego punktu widzenia nie jest to niczym niezwykłym. Byłam zwykłym dzieckiem z bloku w Petržalce, na które mój ojciec ciągle się złościł, mógł nawet godzinami na mnie krzyczeć. A moja matka nigdy nie stanąła w mojej obronie. To samo powtarzało się w ich małżeństwie. To było normalne. W rzeczywistości nie byłam nawet wyjątkowa. Gdy wchodziło się po schodach bloku, z niemal każdego mieszkania dochodziły bitwy i kłótnie. Chodziłam tylko po schodach, bojąc się w ogóle wsiąść z kimś do windy. Od najmłodszych lat do dnia dzisiejszego boję się ludzi. Znalazłam koleżanki z sąsiedniego bloku, ale one wolały bawić się podpalając piwnice. Nie zgadzałam się z tym, wiedziałam, że to nie jest dobre, że to nie jest w porządku. Wolałam więc siedzieć w domu, pograżyć się w perełkach, koralikach i drucikach. Otoczona swoim bałaganem, swoim światem, pogrzebana w nim jak chomik. Ale w domu zawsze była obawa, że skończy się krzykiem o to, jaką jestem bałaganiarką, dlaczego mam złe oceny i zawsze psuję wszystko, czego dotykam. „Wytresowana małpa wiedziałaby lepiej niż ty!”, najczęściej mi mówiono. I tam się to narodziło. Tam narodziło się najmniej równe i najbrzydsze ziarnko piasku zamknięte w środku perłoródki, zamknięte w moim własnym świecie, chronione bardzo grubą warstwą muszli. Z biegiem czasu i dramatem za dramatem w moim życiu, tworzyłam coraz więcej, a miniaturowa masa perłowa zaczęła nawarstwiać się na tym małym ziarnku. Moja praca się poprawiała i ciągle uczyłam się coraz to nowych technik. Dopiero gdy miałam 20 lat i byłam na pierwszym roku studiów na uniwersytecie, mój ojciec opuścił ten świat na zawsze. Od razu porzuciłam szkołę i zacząłam myśleć o tym, co się ze mną stanie, całe lato myślałam o tym, czego chcę i co kocham, a we wrześniu po moich 21 urodzinach podjęłam TĘ ostateczną decyzję – wyprowadzę się z Bratysławy, będę tworzyć na wsi i zrobię wszystko, żeby udowodnić to, o czym wszyscy do tej pory mówili mi, że jest absolutnie niemożliwe. Zarabiać na Słowacji tworząc biżuterię.

Bez żadnej szkoły, żadnej wydeptanej ścieżki, żadnych koneksji i żadnego związku ze słowacką śmietanką. Będę żyła w środowisku upragnionego pokoju, miłości i harmonii. Tworzyłam 150 km od centrum wydarzeń. Krok po kroku budowałam swoje marzenie, ale musiałam wykonać milion takich kroków. Spotkałam ludzi, którzy pomogli mi w mojej podróży, niektórzy dobrowolnie, a niektórzy tylko strategicznie. Spotkałam ludzi, którzy chcieli mnie wykorzystać, spotkałam ludzi, którzy mnie okradli (także celebryci), spotkałam ludzi, którzy stali przy mnie w milczeniu i zawsze mi ufali. Ale bez mojej aż fanatycznej determinacji nigdy nie zaszłabym tak daleko.



Moja 15-letnia podróż przyniosła ofiary, położyła kres związkom, które kilkakrotnie łamały mi serce, a ciężko było je przywrócić. Przyniosła ciągły strach i niepokój, które zastępowały absolutną radość i euforię z małych i dużych sukcesów. Każdy błąd i niewydolność zawsze poruszały mnie z prędkością rakiety, godzinami potrafiłam rozmyślać o tym, dlaczego coś nie idzie tak, jak sobie wyobrażałam, i zawsze byłam silniejsza i bardziej zdeterminowana po każdej porażce. Za każdym sukcesem nie kryła się oczekiwana radość, ale poczucie ogromnej odpowiedzialności. Ponieważ za każdym razem, gdy osiągniesz jakikolwiek sukces odbija się w twoich oczach droga, którą musiałeś przejść. Będziesz miał ogromne poczucie odpowiedzialności wobec siebie i szacunku dla nowych ścieżek, które otworzyły się przed tobą.

W ciągu tych 15 lat urodziłam dwie cudowne córki, które urodziły się w świecie, który sama stworzyłam. Są moją inspiracją i niejednokrotnie niezbędnym hamulcem w moim rozwoju. Spotkałam was, moich klientów, z których wielu nadal posiada te piętnastoletnie egzemplarze. Szliśmy razem i wszyscy przeżywaliśmy trudy i radości tego, co niesie ze sobą życie. Jeśli ktoś zapyta mnie, jakie jest moje największe osiągnięcie, odpowiedź jest zawsze jasna. WY, którzy dołączyliście do mnie na przestrzeni lat poprzez moją pracę.



"Wszystko, co mi się przydarzyło w życiu, odzwierciedliłam w swojej pracy. Od tamtych początków dzieciństwa do chwili obecnej, kiedy zrozumiałam, że jeśli chcemy, aby coś wartościowego pozostało, musimy zająć się inicjatywą i zakasać rękawy."



W tym roku moja marka świętuje 15 lat i odważyłam się stworzyć coś tylko dla siebie. Coś na cześć najbardziej pełnej przygód podróży, na którą wyruszyłam 15 lat temu. Coś, co na zawsze przypomni mi, że jeśli ktoś jest naprawdę zdeterminowany i pracowity, może budować wielkie rzeczy. Rzeczy, w które nikt poza nim nie wierzył. Coś, co może pomóc ukształtować ludzi i też całe społeczeństwo. Gdybym miała dziś skończyć, to wiem, że zrobiłam maksimum, wiem, że zrobiłam radość kobietom, wiem, że pomogłam uwidocznić regiony, że usłyszałam wiele historii i zrobiłam wszystko, aby pomóc zdecydowanym ludzom, którzy również kochają nasze korzenie.

W ciągu tych 15 lat zrozumiałam, że każdy z nas jest ziarnkiem piasku i od nas zależy ile warstw masy perłowej nałożymy na siebie, aby nasze życie było najpiękniejszą i najbardziej interesującą perłą. Co ciekawe w perłach, osady masy perłowej mogą rosnąć niemal w nieskończoność. Perła tworzy się latami i niczego nie można przyspieszyć. A kiedy myślisz, że perła jest gotowa, prawdopodobnie jest tylko w połowie drogi i może kilkakrotnie zwiększyć swój rozmiar.

"""Pracuj nad sobą, rozwijaj się, ucz się i twórz. Uczyń swoje życie najpiękniejszą i najbardziej interesującą PERŁĄ.
Przedstawiam wam moje celebrowanie tego, o czym nigdy nawet nie marzyłam, że się powiedzie. Seria dedykowana marce Petra Toth.
# PetraToth15"